Medycyna ludowa, a raczej medycyna ludu to zebrane wieloletnie doświadczenia podczas eksperymentów leczniczych, przekazywane w formie plotek, porzekadeł, przypowieści. Mądrość ludowa wynika z obserwacji tego co nas otacza. Od tysięcy lat zawsze kogoś bolała głowa, miał katar, czy kaszel. Chorował na różnego rodzaju przypadłości, a znachorzy, alchemicy, zielarze usiłowali go leczyć. W ten sposób z doświadczeń ziołolecznictwa powstała większość dzisiejszych leków, alchemicy przyczynili się do rozwoju farmacji, a znachorzy wykształcili się na lekarzy. Mimo to medycyna ludu nie przestała istnieć i o dziwo coraz bardziej przypomina epokę szarlatanów.
Psi smalec
Niespełna 40 lat temu w okolicy Opoczna był słynny niemal na całą Polskę producent smalcu wyrabianego z odłowionych, bezpańskich psów. Mimo, że był wówczas stan wojenny, benzyna dostępna jedynie na kartki (35 litrów na miesiąc) i ogólne problemy z przemieszczaniem się, pod drzwiami „zakładu produkcyjnego” ustawiały się kolejki chętnych na zakup tego „cudownego leku” na przewlekły kaszel i to każdego rodzaju. Rodzice zatroskani ciągłym kaszlem swoich dzieci smarowali psim smalcem ich plecy i klatkę piersiową. Niektórzy chcąc szybciej wpłynąć na zdrowie swoich pociech dawali do picia rozpuszczony w ciepłym mleku psi smalec, razem z miodem i rozdrobnionym czosnkiem.
Skąd wziął się pomysł, że psi smalec leczy?
Pierwsze wzmianki o cudownych właściwościach leczniczych psów pojawiły się starożytności. Zauważono, że psy rozpoznają pojawienie się choroby u ludzi. Kładą się wówczas na chorych ściągając z cierpiącego chorobę. Skoro jest to fakt to wystarczy, jak to pisał filozof Hipokrates, poćwiartować psa i rozłożyć jego mięso na ciele chorego. Filozof polecał tę „metodę leczniczą” w przypadku zwalczania melancholii u kobiet. Hipokrates opierał swoje twierdzenia na medycynie ludu. Wskazywał, że według podań spożywanie mięsa psa jest „lekarstwem” na padaczkę, epilepsję i wszelkie choroby wątroby. Trudno jednak znaleźć w jego pismach relacji z wyleczenia chociażby jednego chorego.
Sadło psa
Biedni chłopi często zabijali psy, aby pozyskać tłuszcz do smarowania chleba, czy przygotowania potraw. Tłuszcz psi jest wysokokaloryczny, dlatego ułatwiał chłopom przetrwać srogie zimy. Pewnie w tym okresie pojawił się pomysł, żeby wykorzystywać psi smalec do nacierania dzieci, gdy chorują. Według relacji wytapianiem smalcu z psów na przełomie XIX i XX wieku powszechnie trudnili się Cyganie. Wędrowali wówczas od wsi do wsi sprzedając cudowny lek na suchoty. Obecnie media często donoszą o nielegalnych ubojniach psów. Hycel, rakarz to są do dziś profesje dające zatrudnienie nawet w urzędach gmin i miast. Co prawda psy nie są już wyłapywane w celu zabicia, ale ciągle gdzieś w Polsce pojawiają się pomysły, żeby nadal produkować psi smalec. Teoretycznie mamy ustawę z 1997 roku chroniącą zwierzęta. Dotyczy ona jednak znęcania się i zabijania zwierząt ze szczególnym okrucieństwem. W 2009 roku sąd w Krakowie uniewinnił mężczyznę, który zabijał bezpańskie psy w celu pozyskania ich sadła. Nawet w innych przypadkach ujawnienia takiego procederu sądy wydają wyroki w zawieszeniu. Jeżeli nie ma bestialskiego znęcania się nad zwierzęciem, osoba, która zabije psa nie będzie mieć wyroku skazującego.
Z badań laboratoryjnych składu tłuszczu pochodzącego z psów wynika, że nie tylko nie ma żadnych wartości leczniczych, ale wręcz zawiera toksyny wywołujące choroby i zatrucia.
Dobry i zły cholesterol
Od momentu, gdy pojawiły się badania nad źródłem złego i dobrego cholesterolu zaczęto inaczej komponować
dietę korzystną dla organizmu. Cholesterol LDL to zły cholesterol. Wpływa on na rozwój miażdżycy, a odkładając się w tętnicach prowadzi do ich zatoru. Cholesterol HDL to tak zwany dobry cholesterol. Zmniejsza on ryzyko chorób serca. Odprowadza zły cholesterol z tętnic do wątroby, gdzie jest przetwarzany i wydalany z żółcią. Z tego powodu wielu diabetyków i dietetyków wyznacza swoim pacjentom dietę niskotłuszczową opartą głównie na tłuszczach roślinnych, głównie na oliwie z oliwek (
dieta śródziemnomorska). Z tłuszczów odzwierzęcych
dobry cholesterol występuje w tłuszczu ryb – tran i mięsie drobiowym z którego najlepsza jest gęsina.
Tran
Skoro stosowanie tłuszczów zawierających dobry cholesterol korzystnie wpływa na organizm, można przy ich stosowaniu budować medycynę ludu bez szkodzenia ich zdrowiu. Dlatego od lat sześćdziesiątych ubiegłego stulecia powszechnie używamy tranu – tłuszczu z wątroby różnych ryb. Kapsułki z tranem są źródłem witaminy D i A. To obok szczepień przeciw grypie podstawowy środek zapobiegający przeziębieniu i zakażeniu wirusami. Powinien być stosowany razem z cynkiem jako podstawowy suplement diety od początku jesieni po koniec wiosny.
Smalec gęsi w diecie
Jak utrzymują producenci drobiu źródłem dobrego cholesterolu, redukującego zatory tętnicze i poprawiającego pracę serca jest smalec gęsi. Kucharze w restauracjach często powołują się na tę opinię. Serwujących dania ociekające tłuszczem drobiowym powołują się na zdrową żywność. Często korzystają również ze smalcu wytapianego z kaczek. W Anglii kucharze podają jako „zdrowe danie” – ziemniaki zapiekane w smalcu gęsim.
Czy jednak jest to zdrowe?
Według diabetyków wszelki nadmiar spożywanych tłuszczów zwierzęcych to nic dobrego. Chude mięso drobiowe różni się od tłuszczu drobiowego. Najgorsza w mięsie drobiowym jest skóra i podroby, a zwłaszcza serce i wątroba. Poza tym dieta oparta na potrawach smażonych na tłuszczu to droga do otyłości. To samo dotyczy spożywania tłustych ryb.
Po prostu we wszystkim trzeba utrzymać umiar.
Gęsi smalec w leczeniu uporczywego kaszlu
W podaniach medycyny ludowej smalec gęsi zalecany jest do stosowania przy leczeniu przeziębień, uporczywego kaszlu, a nawet stanu zapalnego oskrzeli. Jeśli masz katar i kaszel, a do tego stan podgorączkowy wystarczy na noc połknąć przeciśnięty w gilotynce czosnek i popić go gorącym mlekiem z łyżeczką miodu (najlepiej spadziowego) i gęsiego smalcu. Oczywiście miód nie stosujemy przy kaszlu suchym bo zawarty w nim cukier ma właściwości podrażniające. Taką miksturę od wieków podawali rodzice swoim dzieciom. Zmieniał się jedynie rodzaj tłuszczu dodawanego do mleka. Pewnie dlatego wiele dzieci znienawidziło czosnek, głownie z powodu „zabójczego oddechu” następnego dnia. Oczywiście dziś w każdej aptece dostaniemy bezzapachowy czosnek w kapsułkach.
Smarowanie gęsim smalcem
Dodatkowe wspaniałe właściwości gęsiego smalcu doznamy poprzez nacierania nim ciała. Właściwości są podobne do amolu, czy spirytusu. Smarując klatkę piersiową i plecy przed snem gęsim smalcem poznamy jego właściwości lecznicze. Smalec rozgrzewa chorego, obniżając mu temperaturę. Poza tym przynosi ulgę redukując dokuczliwy kaszel. Według medycyny ludu smalec gęsi jest również skuteczny przy leczeniu bólu stawów i w bólach reumatycznych. Terapia polegająca na smarowaniu smalcem bioder, czy kręgosłupa rozgrzewa i uwalnia od uporczywego bólu. Niektórzy wierzą również w to, że gęsi smalec leczy rany.
Dobra zmiana w medycynie ludowej
Z pewności odejście od sadła psów w stronę smalcu gęsiego to krok w dobrym kierunku. Dzięki temu smalec gęsi ma powszechne, pozakulinarne zastosowanie. Tracą sens bytu psie smalcownie, a pacjenci którzy wierzą w tę formę leczenia nie muszą mieć oporów psychicznych w nabywaniu tego specyfiku leczniczego. Nie trzeba z upokorzeniem szukać zakładów, w których zabija się psy. Wystarczy jedynie wejść do marketu, w którym na półkach będzie taki smalec.
U mnie było, najpierw ból w stawach, później doszło strzelanie, kilku roumatologów, wynik roumatoidalny OK, tabletki i zastrzyki przeciwzapalne, podejrzenie łuszczycowego zapalenia stawów wkroczył edycja Administratora i zastrzyki, coraz większe dawki leków reakcji zero, załamana szukałam pomocy w medycynie naturalnej leki diety (od diety optymalnej która w sumie mi jeszcze bardziej zaszkodziła), to co mi pomogło (nie mówię że każdemu pomoże, jeżeli stawy są już zniszczone ze zmianami i zwyrodnieniami tego już nic nie cofnie) ale chorobę można opanować,a na każdego działa co innego) Ja trafiłem na dobrego ortopedę edycja Administratora zalecił mi między innymi stosowanie olejków CBD edycja Administratora wcześniej byłem tylko na tabletkach przeciwbólowych a teraz wystarczy mi tylko jedna dziennie
dopisek Administratora: @aillina raz piszesz o sobie „szukałam”, żeby w innym miejscu napisać, „trafiłem”, „byłem” – może należałoby się zdecydować na jedną formę.
Nie tolerujemy spamu.